W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen
Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze, dodaj mi ochoty i zdolności, aby ta nauka była dla mnie z pożytkiem doczesnym i wiecznym. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen
Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą. Błogosławionaś Ty między niewiastami i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus. Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.
Rycerskie ideały
Jak każdy młody chłopak w tamtym czasie, Franciszek był zafascynowany obyczajami rycerskimi. Przygotowywał się do udziału w krucjacie – której celem było uwolnienie Jerozolimy z rąk muzułmanów – aby zdobyć rycerski pas.
Angażował się w sytuację społeczno-polityczną Asyżu, która była dosyć napięta z powodu konfliktu między arystokratami, kontrolującymi władze miejskie, a członkami klas przedsiębiorców i kupców, którzy mieli ambicje współudziału w rządzeniu miastem.
Walcząc wraz z wojskami asyskimi przeciwko sąsiedniej Perugii dostał się do niewoli, skąd został wykupiony najprawdopodobniej przez rodziców.
Udział w zbrojnych walkach hartował charakter Franciszka, dodawał mu męstwa i odwagi. Dążenie do zdobycia chwały rycerskiej przerwała mu jednak choroba, która okazała się punktem zwrotnym w jego życiu.
Cnota ubóstwa
Franciszek od najmłodszych lat był wrażliwy na wezwania wiary, udał się nawet na pielgrzymkę do Rzymu, aby pomodlić się w miejscu męczeństwa pierwszych chrześcijan.
Odznaczał się również troską wobec żebraków, których wspomagał hojnie jałmużną, chociaż nędza, cierpienie i śmierć napawały go zawsze ogromnym obrzydzeniem.
Podczas choroby, na którą zapadł w czasie jednej z rycerskich wypraw, w jego życiu miało miejsce niezwykłe wydarzenie: w kościele św. Damiana zaraz poza murami Asyżu objawił mu się Chrystus ukrzyżowany, który wezwał go do odbudowy Kościoła.
Franciszek z dnia na dzień porzucił swoje zamożne młodzieńcze życie, oddał się służbie ubogim i chorym, i rozpoczął odbudowywanie zniszczonych kościołów.
Nagła zmiana nie spodobała się ojcu Franciszka, który groźbą wydziedziczenia próbował zmusić syna do porzucenia nowego stylu życia.
Franciszek był jednak pewien, że droga którą obrał jest właściwa i na znak ostatecznego zerwania z bogactwem, na oczach zebranego tłumu oddał swoje ubranie ojcu.
Nagiego Franciszka okrył swoim płaszczem biskup Gwidon, dając tym samym do zrozumienia, że bierze go pod swoją opiekę.
Wspólnota
Franciszek rozpoczął pracę wśród ubogich i trędowatych. Zamieszkał najpierw w lasach na Monte Subasio, a później w dolinie, niedaleko kaplicy Matki Boskiej Anielskiej zwanej „Porcjonkulą”.
Podczas długich modlitw zrozumiał, że jego powołaniem jest czynienie dobra wszędzie tam, gdzie to tylko jest możliwe. Dlatego wrócił do Asyżu i zaczął głosić Ewangelię, nawołując do życia w ubóstwie i oddania się na służbę potrzebującym.
Bardzo szybko zaczęli dołączać do niego dawni towarzysze zabaw, zawiązując w ten sposób pierwsze fraternitas – zgromadzenia osób świeckich, oddanych życiu wspólnotowemu i wzajemnej miłości.
Zostało ono uznane i uprawomocnione w 1210 roku przez papieża Innocentego III. Dwa lata później powstał również żeński odłam, który zapoczątkowała Klara Offreduco. Kobiety jednak przyjęły formę życia kontemplacyjnego, aby przez swoją modlitwę wspierać działalność braci.
Franciszek zaś pielgrzymował po całej Europie i Ziemi Świętej, niosąc pomoc ubogim, zakładając wspólnoty braci i sióstr, ale również prowadząc działalność misyjną wśród muzułmanów.
Długie podróże nadwyrężyły jego zdrowie, pobyt w Egipcie zakończył się dla niego prawie całkowitą utratą wzorku.
Reguła zakonna
Franciszek od samego początku nawrócenia miał jasno sprecyzowaną drogę – chciał swoim życiem naśladować Chrystusa. I tak też widział swoje zgromadzenie, pisząc dla niego dość surową regułę.
Dla niego życie w ubóstwie oznaczało nie tylko wyzbycie się własności, ale również władzy i wiedzy, które były postrzegane jako formy wyższości i bogactwa.
Dlatego też bardzo oburzył się na swoich braci z Bolonii, którzy zamiast mieszkać w prowizorycznych schronieniach zakładali zwykłe domy i angażowali się w studia uniwersyteckie.
Wielu braci dążyło do złagodzenia reguły zakonnej i mieli również za sobą poparcie dostojników Kościelnych, m.in. kard. Ugolina z Ostii, który był zaniepokojony innowacyjnym charakterem nowego zakonu, zupełnie niepodobnego do tradycji monastycznej.
Franciszek był zaniepokojony, że jego droga pójścia za Chrystusem jest zagrożona.
Na kapitule namiotów w 1221 roku w Zesłanie Ducha Świętego w obecności 5 tysięcy braci z całą energią bronił swojej idei chrześcijańskiej, różnej od tej głoszonej przez inne zakony. Zdawał sobie jednak sprawę, że Kościół będzie dążył do tego, by reguła zakonu franciszkańskiego była dostosowana do potrzeby chwili, z których pierwszą było umocnienie dyscypliny kościelnej, walka z herezją i konieczność pokierowania nowym zjawiskiem społeczno-kulturowym, jakim były studia uniwersyteckie.
Widząc, że jego zasada życia „nagim za Chrystusem” była w niebezpieczeństwie, ale bezgranicznym posłuszeństwie papieżowi Honoriuszowi III napisał z jego pomocą nową regułę dla zakonu, która została zatwierdzona w 1223 roku. Sam jednak zrezygnował z czynnego przewodzenia zakonem.(Źródło:https://stacja7.pl/wiara/swiety-franciszek-z-asyzu-patron-zaangazowania/)
Zadanie domowe e-mail
Wymień IV,V,VI rozdział Reguły zakonnej Świętego Franciszka z Asyżu
Wymień IV,V,VI rozdział Reguły zakonnej Świętego Franciszka z Asyżu
Gosia S. obecna zadanie domowe wysłane :)
OdpowiedzUsuńPiotr Włodarski 7c obecny
OdpowiedzUsuńMateusz T 7c obecny
OdpowiedzUsuńMaksym Wałczacki 7c obecny
OdpowiedzUsuńAleksandra Mularczyk 7c obecna
OdpowiedzUsuńPaulina Raczkowska 7c obecna
OdpowiedzUsuńOliwia Skoroda 7c obecna
OdpowiedzUsuń