28 maja 1941 do obozu Auschwitz-Birkenau został przywieziony Maksymilian Maria Kolbe. Zmarł niecałe 1,5 miesiąca później, oddając swoje życie za innego więźnia.
źródło:https://www.brewiarz.katolik.pl/czytelnia/swieci/08-14a.php3 |
Życie w zakonie
Rajmund Kolbe urodził się 8 stycznia 1894 roku w Zduńskiej Woli. W wieku 16 lat wstąpił do zakonu franciszkanów we Lwowie i otrzymał imię Maksymilian. Następnie pojechał do Rzymu, gdzie uzyskał doktoraty z filozofii i teologii. Tam w 1917 roku założył stowarzyszenie Rycerstwa Niepokalanej, a rok później przyjął święcenia kapłańskie. Niestety nabawił się tam także gruźlicy.
Po powrocie do Polski w 1919 roku założył pod Warszawą klasztor w Niepokalanowie oraz zaczął wydawać pismo "Rycerz Niepokalanej". Sukcesy odniesione w Polsce nie zadowoliły zakonnika. Chcąc zdobyć cały świat dla Niepokalanej wyjechał w 1930 roku na misje do Chin, a potem do Japonii.
Mimo że nawet niektórzy jego bracia uważali, że wyprawa na Daleki Wschód to szaleństwo, o. Kolbe stworzył w Nagasaki drugi Niepokalanów. Wydawał japoński odpowiednik "Rycerza Niepokalanej" oraz założył nowicjat i seminarium.
Wojna, aresztowanie, Oświęcim
W 1936 roku zakonnik wrócił do Polski, gdzie zastała go wojna. Został aresztowany przez gestapo i przesłuchiwany na Pawiaku. 28 maja 1941 roku o. Maksymilian Kolbe trafił do obozu zagłady Auschwitz-Birkenau. Nadano mu numer 16670.
- Ojciec Kolbe był pełen nieziemskiego spokoju, w nocy pocieszał i podnosił na duchu skazańców. Chciał w nich wzbudzić wolę życia i przetrwania – wspominał jeden z ocalonych więźniów.
Do swoich towarzyszy mówił: "ufajcie Niepokalanej, wy młodzi żyć będziecie. Ja obozu nie przeżyję, ale wy będziecie uratowani".
Oddał swoje życie
W lipcu 1941 roku, po ucieczce jednego z więźniów, komendant obozu - lagerführer Karl Fritsch skazał dziesięć osób na śmierć głodową. Mimo, że tym razem nie padło na o. Maksymiliana Kolbe, ten dobrowolnie zamienił się i ofiarował swoje życie za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka.
Swoją decyzję uzasadniał: "mam już blisko pięćdziesiąt lat, życie moje przeżyłem, a Ten ma życie przed sobą. Ma żonę i dzieci". Zaskoczonemu hitlerowcowi, który pytał dlaczego chce pójść na śmierć za obcego człowieka, odpowiedział: "chcę innym dodać odwagi do życia".
Franciszkanin zmarł 14 sierpnia 1941 roku, dobity zastrzykiem fenolu, jako ostatni z więźniów zamkniętych w bunkrze głodowym, w podziemiach bloku 11, tzw. bloku śmierci.
Uratowany przez Kolbego
Franciszek Gajowniczek przeżył wojnę. Zmarł w 1995 roku w Brzegu na Opolszczyźnie w wieku 94 lat. Pochowany został na cmentarzu przyklasztornym franciszkanów w Niepokalanowie.
O. Maksymilian Kolbe został beatyfikowany przez papieża Pawła VI w 1971 roku. Jedenaście lat później, 10 października 1982 roku kanonizacji dokonał papież Jan Paweł II. Pozdrawiając biskupów niemieckich papież powiedział - Niech nowy święty, ojciec Maksymilian Kolbe, uprasza wam, waszemu ludowi i krajowi opiekę Bożą i trwały pokój w wolności i sprawiedliwości. Na koniec dodał - Proszę wszystkich o modlitwę w intencji narodu polskiego.W 1999 roku św. Maksymilian został ogłoszony patronem honorowych dawców krwi.(źródłohttps://www.polskieradio.pl/227/4261/Artykul/699983,Maksymilian-Maria-Kolbe-ostatnia-droga-swietego)
Propozycja :Obejrzyjhttps://www.youtube.com/watch?v=4ArT_zRss3w
Natalia W 6c obecna
OdpowiedzUsuńGracjan Z. 6c obecny
OdpowiedzUsuńAleksander Ś. obecny
OdpowiedzUsuńMichał kaszubowski 6C OBECNY
OdpowiedzUsuńHania P. 6c obecna
OdpowiedzUsuńMarlena K. obecna
OdpowiedzUsuńPola K. 6c obecna
OdpowiedzUsuńKsenia R. Obecna
OdpowiedzUsuńPaweł Ż. Obecny
OdpowiedzUsuńRafał nowak 6c obecny
OdpowiedzUsuńOliwia cz obecna
OdpowiedzUsuńSzymon U 6c obecny
OdpowiedzUsuńZuzanna Ł. 6c obecna
OdpowiedzUsuńBartosz B
OdpowiedzUsuńJulia I. obecna
OdpowiedzUsuńSzymon U 6c obecny
OdpowiedzUsuńMichał kaszubowski 6C OBECNY
OdpowiedzUsuń